Dysfunkcje pracy zespołowej
Czasami wracamy do książek, które przeczytaliśmy dawno, ale z jakiegoś powodu przypominają nam „o sobie” przy każdej nadarzającej się okazji. Dlatego dziś klasyk Patricka Lencioniego pt. „5 Dysfunkcji pracy zespołowej” na okoliczność maila od znajomego, który zadał mi sakramentalne pytanie: „Jak po pandemii na nowo obudzić w ludziach energię, odbudować łączące ich więzi, sprawić, żeby wrócili do biura i znowu chcieli działać razem? Bo wydaje mi się, że jest coraz gorzej…”.
Lektura „dysfunkcji” to podróż przez wymyślone, ale bardzo realistyczne, fabularyzowane studium przypadku, w którym większość ludzi odnajduje swoje organizację, kolegów, szefów i… samych siebie. Oto do kroczącej ku przepaści firmy dołącza z misją ratunkową nowa szefowa, którą zespół na starcie klasyfikuje jako zagrożenie i osobę kompletnie oderwaną od problemów, z którymi przyszło im się zmierzyć… Kolejne rozdziały tej wciągającej opowieści udowadniają jednak, że większość wyzwań stojących przed zespołem mieści się w jednolitym modelu, którego elementami są zależne od siebie tzw. dysfunkcje pracy zespołowej. Krok po kroku, akt po akcie, akapit po akapicie, „szefowa” obnaża ich symptomy, by pomóc znaleźć zespołowi odpowiedzi na trawiące go trudności i przekuć prawie pewną porażkę na spektakularny sukces.
Czy Twoi współpracownicy wykazują nadmierną niezależność, nieufność lub strach przed zmianą? Czy w Twoim zespole panuje sztuczna harmonia, pozorna “zgoda” i nikt z nikim nie wchodzi w polemikę? Czy towarzyszą Ci niepewność, kontrola lub niejasne oczekiwania kierownictwa? Czy pracownicy Twojej firmy narzekają na niskie standardy i braki kompetencyjne? Czy obserwujesz w swojej organizacji wybuchy „ego”, dbanie o prywatny status i realizację krótkowzrocznej strategii, która w Twoim mniemaniu prowadzi wszystkich na manowce?
Jeżeli na którekolwiek z tych pytań odpowiesz twierdząco, z pewnością „coś jest na rzeczy”. Tak też odpowiadam mojemu koledze: „Przypuszczam, że jak większość zespołów w dzisiejszych czasach, „wzmocnieni” pandemią i pracą zdalną, borykacie się z klasycznymi… dysfunkcjami pracy zespołowej!”, zachęcając go do lektury i podzielania się swoimi przemyśleniami.
