Program szkoleń zwinnych
Mission: Program szkoleń zwinnych dla międzynarodowej korporacji finansowej.
Objective: Uporządkowanie wiedzy i praktyk w obszarze zarządzania projektami.
Z końcem lipca zakończyliśmy realizację kilkumiesięcznego programu szkoleniowego w obszarze zwinności dla dużej, międzynarodowej korporacji finansowej. W rezultacie grupa blisko 80 specjalistów odpowiedzialnych za obsługę procesów, narzędzi informatycznych i wewnętrznego help-desku otrzymała solidną wiedzę na temat praktyk i różnic pomiędzy tradycyjnym a zwinnym zarządzaniem projektami.
Jakie Lessons Learned zebraliśmy?
- Prowadzenie sekwencji 4 kilkudniowych szkoleń dla 4 różnych grup razy pozwala szybko doskonalić ich zawartość i zmniejszyć koszt przygotowań. Gdy poznasz jedną grupę i „zrobisz robotę”, z drugą masz dobrą relację trochę „awansem” (o ile jej nie zepsujesz).
- W dużych, międzynarodowych korporacjach są fajni ludzie, a sensownie poprowadzone projekty dot. wielokulturowości gwarantują jeszcze lepsze uczenia się i działanie „na skali”. Gdy na jednej sali szkolą się ludzie z Polski, różnych krajów Europy, Azji czy Afryki, wzmaga to przepływ doświadczeń i rozwija umiejętność pracy w zespole!
- Ludzie zasługują na wiedzę i nietuzinkowe metody szkoleniowe – bardzo to cenią, gdy szkolenie „wychodzi poza schemat”, zawiera dużo ćwiczeń i innowacyjnych elementów rozwojowych. W czasach postpandemicznych i wszechobecnej pracy zdalnej okazja do spotkania F2F i pracy razem na sali szkoleniowej jest jeszcze cenniejszym doświadczeniem bliskości, zespołowości i jedności w realizacji – w tym przypadku – celów szkoleniowych.
- Praca trenera potrafi być wyczerpująca, ale dobrze poprowadzone szkolenie przynosi fajny efekt w postaci kształtowania mindsetu uczestników, a to daje satysfakcję wypływającą z poczucia dobrze zrealizowanej misji.
- Gdy warsztaty mają charakter „zamiejscowy”, warto wybrać miejsce noclegowe tuż przy firmie + wykorzystać możliwość zabrania rodziny i np. zwiedzenia razem okolicy po godzinach. To niecodzienny bonus do żmudnej pracy trenera!
Projekt nas bardzo pozytywnie zaskoczył, bo przyznajemy, mieliśmy trochę niepotrzebnych „uprzedzeń” związanych z pracą z dużymi firmami, których nie mieliśmy okazji wcześniej poznać.
Udostępnij artykuł: